Pewnego dnia Bartek odprowadzał Weronikę do żłobka i okazało się, że tego dnia dzieci nie przyjmują ponieważ sufit w nocy się zawalił. Nie było innego wyjścia niż wrócić z Weroniką do domu i spędzić z nią ten dzień. Oczywiście nie byliśmy gotowi, aby jej podać obiad. Bartek sprawdził, więc co było w menu na dany dzień (menu zawsze wisiało w windzie) i po drodze do domu kupił wszystkie składniki, a ponieważ nie mógł dostać wołowiny bio, z beuf saute zrobił się kurczak saute. 😉
Składniki:
Pomidory w puszce kurczak filety Cebula ewentualnie świeże pomidory i sok ze świeżych pomidorów
- Usmażyć cebulę i odłożyć na bok
- Chwilę usmażyć kurczaka na patelni z oliwką
- Dodać sos pomidorowy z puszki lub świeże pomidory pokrojone na kawałki
- Dodać cebulę i ewentualnie jakieś warzywa
- Gotować razem około 20 30 min
- Uwagi:nie usmażyć kurczaka zbyt długo ponieważ wtedy będzie twardy po ugotowaniu.